Zakola u mężczyzn - jak leczyć?

Zakola to dla wielu mężczyzn duży problem rodzący dyskomfort i zmniejszoną pewność siebie. Panowie nierzadko mają na tym tle kompleksy, szczególnie gdy problem pojawia się w młodym wieku. Obecnie można go jednak skutecznie rozwiązać, zwłaszcza jeśli leczenie zostanie wdrożone we wczesnym stadium - leczenie zakoli u mężczyzn.

Jakie są przyczyny powstawania zakoli?
Na wstępie warto zaznaczyć, że zakola powstają nie tylko u mężczyzn. Są częstym problemem u obu płci, jednak kobiety mogą je łatwiej maskować odpowiednią fryzurą. U mężczyzn są zwykle bardziej widoczne. Niestety trudno wskazać przyczyny powstawania zakoli. Najczęściej spowodowane są one łysieniem androgenowym, a przyczyny tego schorzenia nie są wciąż do końca poznane. Z pewnością duży wpływ mają tutaj skłonności genetyczne i zmiany hormonalne. Nieprawidłowa dieta, niektóre leki oraz stres również mogą pogłębiać problem. Zakola mogą pojawiać się bardzo wcześnie. Nie są rzadkością wśród młodych mężczyzn przed 30-tym rokiem życia. Wraz z wiekiem stopniowo się pogłębiają prowadząc do całkowitego wyłysienia. Z tego względu powinny zostać leczone jak najwcześniej, zanim utrata włosów stanie się procesem nieodwracalnym.

Jak można leczyć zakola?
Obecnie możemy usłyszeć o wielu specyfikach, jak na przykład szampon na łysienie. Niestety inwestowanie w nie to tylko strata dla portfela, ponieważ szampon pozostaje na skórze głowy zbyt krótko, by mógł rzeczywiście zadziałać. Z domowych sposobów lepszym rozwiązaniem mogą być ziołowe wcierki połączone z masażem głowy, który pobudzi krążenie.
Najlepszą metodą na zakola jest jednak leczenie medyczne.Na szczęście nie każdy musi od razu decydować się na radykalny krok, jakim jest przeszczep włosów. Dużą skuteczność przynoszą zabiegi z osoczem bogatopłytkowym. Są bardzo bezpieczne dla pacjenta, ponieważ preparat, który stosowany jest podczas zabiegu pochodzi z krwi pobranej od pacjenta. Nie powoduje więc alergii i niebezpiecznych powikłań. Zabieg wykonuje się przy pomocy igły lub kaniuli przy znieczuleniu miejscowym, dlatego nie jest bolesny.